Oszuści stają się coraz bardziej wyrafinowani. Wykorzystując łatwowierność osób starszych podszywają się pod członków ich rodzin lub funkcjonariuszy policji, by wyłudzić pieniądze. Sposobem "na legendę" oszukali jedną z seniorek mieszkającą w naszym regionie, a także mieszkankę Bydgoszczy. Sprawa prowadzona przez kryminalnych z szamotulskiej komendy znalazła jednak szczęśliwy finał.
Kilka miesięcy temu 80-letnia mieszkanka gminy Szamotuły odebrała telefon od osoby podszywającej się pod jej wnuczkę. Ta poinformowała seniorkę, że spowodowała wypadek - potrąciła kobietę i potrzebuje sporej kwoty pieniędzy na kaucję, by uniknąć więzienia. Cwana oszustka podała do telefonu inną kobietę, która podając się za prokuratorkę potwierdziła sytuację, w jakiej znalazła się rzekoma wnuczka.
- Pokrzywdzona miała czekać przy jednym z marketów na osobę, która zjawi się po odbiór pieniędzy. W umówionym miejscu seniorka przekazała kobiecie podającej się za prokuratora pieniądze w kwocie ponad 65 tysięcy złotych, po czym „pani prokurator” wsiadła do czekającej na nią taksówki i odjechała - relacjonuje sierż. sztab. Ewelina Grzeszkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Bardzo szybko okazało się, że doszło do oszustwa. Nad sprawą zaczęli pracować kryminalni z Szamotuł, którzy w toku śledztwa ustalili, że 12 listopada ci sami przestępcy dokonali kolejnego oszustwa - tym razem na terenie Bydgoszczy. Ofiarą złodziei po raz kolejny padła kobieta. Odebrała ona telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza policji, który przekonał ją, że pieniądze jakie posiada w banku i domu są zagrożone. Tym samym rzekomy policjant namówił kobietę, by spakowała w kopertę kwotę 50 tys. zł wraz z biżuterią i przekazała mu na przechowanie.
- Kobieta zrobiła tak jak przekazał jej fałszywy funkcjonariusz, pozostawiła we wskazanym miejscu przy śmietniku wszystkie swoje kosztowności - informuje sierż. sztab. Ewelina Grzeszkowiak.
Policjantom z Szamotuł udało się namierzyć złodziei i kolejnego dnia - 13 listopada w jednym z bydgoskich hoteli zatrzymali grupę 6 osób pochodzenia romskiego w wieku od 15 do 21 lat. Okazało się, że troje nieletnich spośród nich poszukiwano w celu zatrzymania i doprowadzenia do Ośrodka Młodzieżowego i Domu Dziecka. Przy oszustach znaleziono ponad 82 tys. zł, tysiąc euro, tysiąc dolarów, biżuterię oraz atrapę broni. 21-latek posiadał ponadto marihuanę.
- 3 osoby nieletnie zostały umieszczone w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. 21-latek usłyszał zarzut za posiadanie środków odurzających, za co mu grozi do 3 lat więzienia. 18-letnia kobieta i 15-letni mężczyzna usłyszeli zarzut oszustwa, za co im grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Nieletni za popełnienie czynu karalnego będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Wobec 18-latki sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Kobieta, która trafiła do aresztu w sierpniu br. podała się za panią prokurator i oszukała 80-letnią mieszkankę powiatu szamotulskiego na ponad 65-tysięcy złotych - informuje sierż. sztab. Ewelina Grzeszkowiak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?