Strasznie dobry wieczór w Szamotułach
Poniedziałkowy wieczór 31 października okazał się idealny na halloweenowy spacer. Temperatura sprzyjała, ulice Grodu Halszki tonęły w gęstej mgle, a na niebie majaczył młody księżyc. Sceneria jak z klasycznego, amerykańskiego horroru zachęciła szamotulan do wspólnej zabawy z Fundacją Varietae.
Zainteresowanie wydarzeniem przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Kawiarnia "Napoleon Cafe", gdzie rozpoczęła się zabawa, pękała w szwach. Dorośli i dzieci w fantazyjnych, nieco przerażających strojach, raczyli się ciepłymi napojami i specjalnie przygotowanymi na tę okazję babeczkami. By wejść do kawiarni należało podać sekretne hasło: "strasznie dobry wieczór".
Trasa pełna duchów i zagadek
Z kolei hasło krzyżówki rozwiązywanej przy "słodkim co nieco" wskazało kierunek spaceru. Korowód pełen wiedźm, wampirów, duchów i wielu innych postaci z horrorów, wyposażony jedynie w latarki i lampiony, ruszył odważnie na spowite gęstą mgłą ulice Szamotuł (uczestnicy spacerowali w 4 grupach).
Trasa prowadziła z "Napoleon Cafe" w stronę ulicy Poznańskiej. Dzięki wskazówkom w postaci znaków i rysunków na chodnikach spacerowicze trafili do jedynej w mieście chaty wypełnionej magią. Stamtąd powędrowali na ulicę Nowowiejskiego, by wreszcie skręcić na deptak prowadzący do Parku Zamkowego.
Po drodze wyli do księżyca, podawali hasła, uzupełniali słowa, budowali domki dla jeży, pytano ich kiedy urodziła się Halszka. Na prawidłowo wykonanie zadania lub właściwą odpowiedź napotkane na drodze duchy i zjawy podawały uczestnikom litery, które finalnie ułożyły się w hasło: "Baszta".
Wielki finał halloweenowego spaceru
Finał całej zabawy nastąpił na dziedzińcu zamkowym. Brama prowadząca z parku do zamku została otwarta przez rycerzy Jedi, dzięki tajemniczemu zaklęciu wypowiedzianemu przez wszystkich spacerowiczów zgodnym chórem.
Na schodach Zamku Górków pojawiła się majestatyczna postać Czarnej Halszki, która ciesząc się z licznie przybyłych gości, rozdała wszystkim cukierki.
Zabawa sprytnie połączyła zapożyczoną z USA tradycję Haloween z szamotulską historią, fundując mieszkańcom wyjątkową formę rozrywki. A wszystko to dzięki współpracy Fundacji Varietae z Konwentem Fantastycznym "Halszkon" oraz "Napoleon Cafe".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?