Głównym problemem skarżącej była sprawa dojazdów jej 38-letniego syna na zajęcia Warsztatów Terapiii Zajęciowej, które prowadzone są przez M-GOPS. Kobieta domaga się, aby syn był dowożony pojazdem wynajmowanym przez WTZ; warunkiem jest, by mężczyzna był przewożony od drzwi własnego domu do drzwi warsztatów.
– Jestem 67-letnią mężatką, mającą troje dorosłych dzieci, z których jedno jest niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie od urodzenia. (...) WTZ prowadzą zajęcia w godz. 8.00 do 16.00 i dla 24 uczestników terapii wynajmuje pojazd, który ich na ten czas pod drzwi wejściowe WTZ przywozi i od tych drzwi w wyznaczone miejsca odwozi. Mój syn został zmuszony do jeżdżenia autobusem szkolnym, kursującym według zajęć w szkołach, a nie według planu zajęć WTZ. Mój syn jest zawożony i odwożony pod drzwi remizy strażackiej. Przejście od remizy do WTZ i powrót pod dozorem terapeutki uważam za bardzo niebezpieczne. Jeżeli 24 uczestników ma umożliwione bezpieczne dotarcie do drzwi WTZ, to tego samego oczekuję dla syna. Proszę o bezpieczny dowóz i powrót mojego syna na WTZ – pisze mieszkanka Chojna.
Jak informuje wroniecki urząd, wcześniej skarga złożona została do PCPR w Szamotułach oraz do kierownika WTZ. Wielokrotne rozmowy przeprowadzane ze skarżącą przez M–GOPS i WTZ nie przyniosły jednak efektów. Skargą zajęła się wroniecka komisja rewizyjna. Wedle uchwały Rady MiG Wronki z 24 kwietnia br. uznana ona została za bezzasadną.
– Faktem powszechnie znanym jest, że komunikacja publiczna z Chojna do Wronek oraz z Wronek do Chojna nie funkcjonuje, jednakże nie można z tego powodu czynić MGOPS lub WTZ jakichkolwiek zarzutów, gdyż na tych jednostkach nie spoczywają jakiekolwiek obowiązki wynikające z organizacji i zapewnienia dojazdu do miasta okolicznych sołectw – informuje Przewodniczący Rady MiG Wronki Ryszard Firlet, który podkreśla również, że syn skarżącej (na podst. art. 17 ust.31 o systemie oświaty) nie należy do kręgu osób, wobec których gmina ma obowiązek zapewnienia bezpłatnego transportu oraz opieki w czasie przewozu do ośrodka. „WTZ prowadzi działalność w godzinach od 7.00 do 15.00 i organizuje dowóz uczestników warsztatów, którzy mają taką wolę, jednak nie w taki sposób, jak żąda tego skarżąca, tj. od od drzwi domu do drzwi WTZ i z powrotem.” – czytamy w uzasadnieniu.
Firlet zauważa, że syn wnoszącej skargę dojeżdża autobusem, który kończy trasę pod SP nr 1 we Wronkach. Mężczyzna ten nie zna topografii Wronek, a jego stan psychofizyczny nie pozwala na samodzielne dojście z miejsca postoju autobusu do WTZ. W związku z tym ustalono, że będzie to jeden z punktów terapii, która będzie miała na celu przygotowanie do życia w środowisku społecznym poprzez ćwiczenie orientacji. Propozycja dojazdu autobusem szkolnym była inicjatywą gminy, aby nie narażać rodziny na koszty przejazdu, a wnosząca skargę podpisała zobowiązanie odnośnie bezpieczeństwa syna w czasie transportu, ponieważ takie są wymagania przy przewozie autobusami szkolnymi.
Z kolei wedle zapewnień Dyrektora M-GOPS, czynią oni nieustanne starania, aby wszyscy uczestnicy warsztatów mogli korzystać w pełni z przysługujących im zajęć oraz by zapewnić w ich trakcie bezpieczeństwo jej uczestników.
Dowiedzieliśmy się również, że ostatnio przeprowadzona przez PCPR z Szamotuł kontrola WTZ wykazała, że warsztaty są prowadzone wzorowo.
– A skoro tak jest, to wbrew twierdzeniom skarżącej, stosowane przez pracowników WTZ metody terapeutyczne są zapewne właściwe – pisze Przewodniczący Rady.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?