Biednego czworonoga przygarnął młody mieszkaniec Wronek, świadek tej nieprzyjemnej sytuacji. -Nie zapamiętałem marki samochodu, wiem tylko tyle, że było to granatowe kombi– mówi Adrian Kaczmarek, chłopiec który przygarnął psa –Drzwi się zamknęły, samochód szybko odjechał, a pies szczekając gonił go. Nie udało mu- kontynuuje zatroskany młodzieniec.
Pies jest ciemnej maści i ma brązowe podbrzusze. Cechą charakterystyczną są łapy z brązowymi "skarpetkami", kończyny są lekko zakrwawione. Czworonoga po jakimś czasie odnalazła sąsiadka Adriana Kaczmarka, nie wiedząc co z nim zrobić Adrian wraz z bratem Mikołajem zaopiekowali się nim –Trzymamy go na klatce schodowej, daliśmy mu jeść i pić. Powiadomiliśmy policję, czekamy teraz na nią– dodaje starszy brat Adriana, Mikołaj.
Po kilkunastu minutach przyjechali policjanci i zabrali zwierzaka. Najbliższy czas spędzi w kojcu. Pies najprawdopodobniej trafi do schroniska dla zwierząt.
Stowarzyszenie ochrony zwierząt współpracuje z zagranicznymi placówkami
Poszukujemy właściciela pieska. Jeśli ktoś z naszych czytelników rozpozna zwierzę prosimy o kontakt z redakcją pod numerem 61 29 26 077 lub z najbliższą komendą policji nr 997.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?