Zwierzęta ze schroniska Przytulisko u Wandy w Przyborówku stale potrzebują wsparcia. Dowiedz się, jak możesz im pomóc

Wizyta w schronisku dla zwierząt to nie tylko okazja do poznania historii bezdomnych czworonogów, ale także spotkanie z niezwykłymi ludźmi, którzy oddają swoją energię i serce dla dobra zwierząt czekających na kochający dom, które stale potrzebują wsparcia i opieki człowieka.

O tym, jak można pomóc zwierzętom przebywającym na terenie schroniska opowiedziała jedna z wolontariuszek, która od wielu lat aktywnie pomaga w schronisku Przytuliska u Wandy w Przyborówku.

W schronisku zawsze jest przestrzeń do tego, żeby coś porobić. Mamy tutaj taką stałą ekipę, która przyjeżdża regularnie. Oczywiście, zdarzają się wolontariusze którzy przez jakiś czas się nie pojawiają, ale później wracają, bo schronisko to jest takie miejsce, które trochę uzależnia. Później ciężko jest to zostawić, bo człowiek się przyzwyczaja, żeby tutaj być i zrobić coś dobrego - mówi z pasją.

Wolontariuszki i wolontariusze wykonują różne zadania, od prostych prac porządkowych, poprzez wyprowadzanie psów, po bardziej wymagające naprawy i prace remontowe.

Pracy jest tutaj dużo, bo jest dużo piesków i faktycznie mamy co robić. Wolontariusze przyjeżdżają zawsze w soboty, bo wtedy trwa wolontariat. Zainteresowanie na te lżejsze prace, typu wyprowadzanie piesków, oczywiście jest, ale to zależy też od okresu w roku. W dni takie jak dzisiaj, kiedy jest pogoda i możliwość wyjścia z psami, to ludzie chętnie przyjeżdżają. Jeśli chodzi o te cięższe prace, pomaga tutaj kilku wspaniałych facetów, którzy zajmują się wszelkimi naprawami - podkreśla.

Zdarza się, że to właśnie podczas wolontariatu podjęta zostaje decyzja o adopcji zwierzaka, który skrada serce tymczasowym opiekunom. Tym sposobem, spacer ze zwierzakiem w ramach wolontariatu otwiera przed nim całkowicie nowe życie, pełne miłości i z nową rodziną.

Czasami ludzie przyjeżdżają, aby wyprowadzić pieska, zobaczyć, jak to jest. A później "zachorują" na takiego pieska i chcą go zabrać. Zdarza się, że przyjeżdżają po jakiegoś konkretnego pieska, a wyjdą na spacer z innym, bo jest taka potrzeba, a okazuje się, że się w nim zakochują. To są takie fajne momenty, które sprawiają, że także nam praca wolontariusza, bo śmiało można to nazwać ciężką pracą, sprawia radość. Widzimy efekty tego, co robimy – opowiada z uśmiechem.

Chociaż wiele psów trafia do schroniska z domu, w którym doświadczyło już pewnej opieki i wychowania, w schronisku jest także wiele czworonogów, które człowieka kojarzą jedynie z krzywdą. Praca z takimi nieufnymi, wystraszonymi zwierzętami wymaga nie lata cierpliwości, zaangażowania i czasu, który poświęcają wolontariusze, aby zwierzak był gotowy trafić do nowego opiekuna.

Są w schronisku psy, z którymi my, jako wolontariusze, pracujemy. Są to psy które są na przykład bardzo wystraszone, po różnych trudnych przejściach, są nieufne w stosunku do człowieka. Staramy się je przyzwyczajać i uczyć tego, że ludzka ręka nie tylko krzywdzi, ale może pogłaskać, może być przyjemna. I te psy się po trochu przekonują. Bywa, że jest to wielomiesięczna praca, a nawet wieloletnia, ale później nadchodzi moment, w którym ten pies jest już gotowy, by szukać mu domu i ten dom się znajduje. To są takie momenty w których czujemy sens tego wszystkiego, co robimy - mówi.

Oprócz pracy bezpośrednio z psami i kotami, wolontariusze schroniska angażują się w różnorodne akcje i inicjatywy. Schronisko odwiedzają szkoły czy delegacje, organizowane są akcje naprawiania bud czy sprzątania.

Poza pracą fizyczną, istnieje wiele innych sposobów, aby pomóc schronisku i jego podopiecznym. W tym celu najlepiej skontaktować się ze schroniskiem i zapytać, jakie produkty czy przedmioty najlepiej przekazać dla mieszkańcom schroniska - to właśnie wolontariusze i pracownicy schroniska najlepiej znają swoich podopiecznych i będą w stanie doradzić, jakie produkty wybrać.

Warto podkreślić, że każda pomoc ma ogromne znaczenie dla tych zwierząt. Przekazując darowizny czy angażując się bezpośrednio w pracę z podopiecznymi schroniska, każdy może wnieść swój wkład w poprawę warunków życia tych bezdomnych zwierząt, oczekujących na własny, kochający dom.