Policjanci z Wronek zakończyli udaną interwencję w sprawie zanieczyszczenia lasu elementami pochodzącymi z samochodów. Dzięki współpracy z Nadleśnictwem Wronki teren udało się posprzątać i doprowadzić do stanu sprzed zanieczyszczenia. Sprawca wykroczenia, po intensywnych działaniach śledczych, został zidentyfikowany i ukarany.
Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy do wronieckiego nadleśnictwa dotarła informacja o wyrzuceniu w lesie części samochodowych. Sprawa została natychmiast przekazana miejscowej policji, a śledztwo podjęli funkcjonariusze z Komisariatu Policji we Wronkach.
Sprawca zaśmiecenia był nieznany, jednak dzięki wspólnym wysiłkom policji i strażników leśnych, szybko udało się go zidentyfikować. Sprawcą okazał się 40-letnim szamotulanin. Po dotarciu do niego strażników leśnych, sprawca natychmiast przystąpił do posprzątania terenu.
Gdy dotarli do niego strażnicy leśni, mężczyzna posprzątał teren. W rozmowie z policjantami przyznał się do zanieczyszczenia lasu, został więc ukarany wysokim mandatem karnym - przekazuje st. asp. Sandra Chuda.
Akcja służb jest doskonałym przykładem tego, jak ważna jest współpraca między różnymi instytucjami, w tym przypadku w trosce o ochronę środowiska naturalnego. Działania policji i nadleśnictwa doprowadziły do szybkiego rozwiązania sprawy oraz przypomnienia, że zanieczyszczanie przyrody jest wykroczeniem, za które grożą konsekwencje.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?