Warunki pracy na miejskim targowisku są złe

O potrzebie modernizacji miejskiego targowiska w Szamotułach mówi się od lat. Pojawiły się nawet propozycje zmiany lokalizacji targowiska. Proponowano obrzeża miasta. Zdaniem szamotulskiego urzędu obecna lokalizacja jest jednak optymalna, ponieważ gdyby targowisko wyprowadzić z centrum problemy z dotarciem na miejsce miało by wielu niezmotoryzowanych klientów.

- Ucierpieliby na tym handlujący i mieszkańcy - wskazuje Andrzej Franke z szamotulskiego magistratu.

Kupujący przywykli już do sobotnio-niedzielnego tłoku. Źle widziany jest bałagan, którego uporządkowanie po każdym targu wymaga sporego nakładu pracy i krzykliwi handlujący tuż obok cmentarza. - Mimo wszystko mieszkańcy lubią to miejsce, chodzą tam na zakupy i trzeba to uszanować - uważa Andrzej Franke z Urzędu Miasta i Gminy w Szamotułach.

Centralna część targowiska zdaniem urzędników wymaga jednak zmian. - Mieliśmy już wcześniej jeden dość ambitny projekt pana Vowie. Ostatnio pojawił się jeszcze nowszy projekt. Autorem jest pan Szymon Kałużyński. Oba projekty są bardzo dobre, ale kosztowne - zaznacza Andrzej Franke.

Gmina Szamotuły ma szanse pozyskać dofinansowanie na modernizację targowiska. Jego wysokość to około 1 milion złotych. - To oczywiście nie wystarcza, bo ten projekt wymaga przynajmniej 3,5 mln zł, czyli trzeba by mieć dodatkowe pieniądze - zaznacza pracownik szamotulskiego urzędu miasta i gminy.

Trwają obecnie rozważania na temat tego, czy wstrzymać realizację zadania do czasu, gdy gminę będzie stać na kompleksowe wykonanie inwestycji, czy też w drodze kompromisu wykonać projekt częściowy, który byłby mniej kosztowny i nie przekraczałby możliwości finansowych samorządu. Decyzja pozostaje w rękach rady miejskiej, ponieważ każda istotna sprawa jest na końcu rozstrzygana przez radę miasta. Tak samo i ta sprawa będzie rozstrzygnięta - mówi Andrzej Franke. - Niemniej ważna jest też opinia mieszkańców. Radni kierują się przecież ich opinią, tym co na ten temat powiedzą - zaznacza urzędnik.

Kolejną stroną w sprawie są też handlujący. Pierwszy projekt zagospodarowania targowiska spotkał się z oporem ze strony części handlujących tam osób. Wskazywano na ograniczenie powierzchni handlowej. Wszystkie te argumenty należy wziąć pod uwagę, podejmując decyzje mające wpływ na funkcjonowanie naszej gminy - mówi Andrzej Franke. Administratorem targowiska jest Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych w Szamotułach. Gmina liczy, że handel na targowisku nadal będzie przynosił dochody.